czwartek, 20 grudnia 2018

Wesołych Świąt!:) + Prywatnie

Witajcie Kochani, Dziś chcę Wam życzyć wszystkiego najlepszego na święta.


  ❤     ❤     ❤     ❤     ❤     ❤     ❤     ❤     ❤   

Obyście miło spędzili Wigilię i żeby świąteczne dni przyniosły Wam wiele radości. Niech w Waszych serduszkach zagości spokój i miłość i niech się spełniają Wasze marzenia.

 ❤     ❤     ❤     ❤     ❤     ❤     ❤     ❤     ❤

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bastet bardzo łaskawie traktuje choinkę. Czas ubierania spędziła w ukryciu z powodu odkurzacza i przyszła na gotowe. Usiadła przed drzewkiem i przez dobrych parę minut wpatrywała się w nie ciekawie. Później trochę obwąchała pudło, na którym drzewko stoi i spokojnie ułożyła się na kanapie. Póki co jest więc grzeczniutkim koteczkiem:)

Moi rodzice są już prawie z nami i planujemy czas. Spacer po Lille i świątecznym ryneczku. Przed nami  wspólny tydzień, a więc będziemy mogli się sobą nacieszyć. Nie wiadomo, czy w przyszłym roku damy z Lubym radę zorganizować wakacje w Polsce, a więc te wspólne chwile pochłoniemy na maksa:)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

PEACE


poniedziałek, 17 grudnia 2018

Ostatnia porcja szydełkowych dekoracji na choinkę:) + Prywatnie

Witajcie Kochani, Jestem gotowa do ubierania choinki! Po robótkowym szaleństwie czas na wielkie dekorowanie małego drzewka:) Dziś chcę Wam tylko pokazać ostatnie dekoracje.
























Jest miniaturowa sowa, bombka z kokardką, serduszko i jeszcze kilka kolorowych płatków śniegu i malutki motylek.
Pozostało wiązanie sznureczków i voila:)

Bastet zdążyła już pomylić bombkę z piłeczką i myślę, że będzie zaciekawiona obecnością plastikowego, zielonego cosia...
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ja jestem podekscytowana, bo wyobraźcie sobie że na święta dołączą do mnie i Lubego moi rodzice! To najfajniejszy prezent, jaki mogłam sobie wymarzyć. Luby układa świąteczne i poświąteczne menu, a ja się po prostu bardzo cieszę. Choć nie będzie rodziny w komplecie, to dostanę namiastkę corocznych świąt plus klimat świąt francuskich.
Dziękuję losowi, że okazał się łaskawy, bo tak jak już Wam pisałam wcześniej, nowy rok będzie pełen stresowych sytuacji i tym bardziej doceniam możliwość spędzenia świąt z najbliższymi.

 W kolejnym poście pokażę Wam moją choineczkę, a teraz już ślę Wam buziaki i moc uścisków!:))

PEACE